Czy Zarządca sukcesyjny za życia przedsiębiorcy ma sens?
Zarządca sukcesyjny to menedżer, który przejmuje zarządzanie firmą dopiero po śmierci przedsiębiorcy.
Aby lepiej to zobrazować, często tłumaczę Wam, że Zarządca sukcesyjny jak już „dojdzie do władzy” jest to trochę jak prezes spółki z o.o., który może być jednocześnie też jej współwłaścicielem.
Jeśli zarządca sukcesyjny zostanie powołany za życia przedsiębiorcy, zostaje wpisany do CEIDG, ale nie pełni jeszcze żadnej funkcji – czeka w gotowości, niczym książę Karol, który czekał na swoją kolej do tronu😊 Przedsiębiorco możesz go odwołać w każdej chwili, bez jego zgody!
Zarządcę sukcesyjnego można także wyznaczyć po śmierci właściciela firmy. Dlatego często mnie pytacie: „Czy powołanie zarządcy sukcesyjnego za życia przedsiębiorcy ma sens?”
Odpowiedź na to oraz wiele innych pytań znajdziesz w tym wpisie. Dotyka on ważnego tematu sukcesji firm rodzinnych, dlatego jeśli w Twojej rodzinie działa taka firma, koniecznie go przeczytaj! 😊
Jeśli ten wpis nie odpowiedział na wszystkie Twoje pytania, zachęcam do kontaktu ze mną. Chętnie dowiem się, jakie informacje mogę dodać, aby artykuł w pełni rozwiał Twoje wątpliwości😊
Zarządca sukcesyjny – kto to?
Zarządca sukcesyjny to osoba, która przejmuje stery firmy na jakiś czas, gdy właściciel jednoosobowej działalności gospodarczej nagle umiera.
Jej głównym zadaniem jest utrzymanie firmy na powierzchni – dba o to, by wszystko działało dalej, aż spadkobiercy zdecydują, co zrobić z firmą w przyszłości.
Firma ma działać tak, jakby właściciel wciąż żył – nic się nie zmienia, dopóki zarządca sukcesyjny pełni swoją funkcję. Okres ten może trwać do 2 lat, a w niektórych przypadkach nawet do 5 lat (o możliwości przedłużenia zarządu sukcesyjnego pisałam w wpisie: „Czy zarządca sukcesyjny może złożyć wniosek o przedłużenie zarządu sukcesyjnego?” z dnia 19 lutego 2024).
Daje to Wam – rodzinie czas na podjęcie decyzji, co dalej zrobić z firmą. Macie kilka opcji do rozważenia, między innymi:
- Ktoś z rodziny może przejąć firmę i, jeśli to konieczne, spłacić pozostałych spadkobierców.
- Możecie założyć spółkę z o.o. i włączyć firmę do tej spółki.
- Możecie zdecydować, że firma będzie działać przez określony czas, np. 2 lata, aż do ustalenia podziału spadku lub zakończenia sprawy w sądzie..
W moim artykule, do którego link znajdziesz tutaj: „Zarząd sukcesyjny przedsiębiorstwem wpisanym do CEIDG – co to jest?” z 19 grudnia 2023, znajdziesz między innymi informacje o tym, kto może zostać zarządcą sukcesyjnym, jak powołać zarządcę sukcesyjnego oraz jak przedłużyć zarząd sukcesyjny.
Z kolei w tym wpisie, do którego link znajdziesz tutaj: „Zarządca sukcesyjny – jaki jest zakres jego obowiązków?” z 19 stycznia 2024, opisałam zakres obowiązków zarządcy sukcesyjnego. Polecam, abyś zapoznał/zapoznała się z nim, zanim powołasz zarządcę lub zdecydujesz się na pełnienie tej funkcji.
Czy warto powołać zarządcę sukcesyjnego za życia przedsiębiorcy?
Zdecydowanie warto!
Mogłabym na tym zakończyć, ale chciałabym Ci wyjaśnić, dlaczego to takie istotne.
Powołanie zarządcy sukcesyjnego za życia przedsiębiorcy to świetna okazja do wyszkolenia doskonałego menedżera firmy – osoby, która pozna wszystkie aspekty prowadzenia biznesu. Taki zarządca może stać się prawą ręką przedsiębiorcy jeszcze za jego życia, co już wtedy może okazać się nieocenionym wsparciem.
Taka osoba może zostać również powołana na prokurenta firmy.
Prokurent to pełnomocnik wpisany do CEIDG, który jest upoważniony do prowadzenia spraw firmowych. Może on znacznie odciążyć przedsiębiorcę z wielu obowiązków już za jego życia.
Jeśli zarządca sukcesyjny pełni jednocześnie funkcję prokurenta, ma realny wpływ na działanie firmy, a jednocześnie wspiera przedsiębiorcę w codziennym prowadzeniu biznesu. Otrzymuje wynagrodzenie, co dodatkowo motywuje go do zaangażowanego działania.
Po śmierci przedsiębiorcy zarządca sukcesyjny płynnie przejmuje prowadzenie firmy, znając już każdy aspekt jej funkcjonowania. Dzięki temu może z powodzeniem kontynuować działalność, rozwijać firmę, a w przyszłości przejąć ją i przekształcić w przedsiębiorstwo wielopokoleniowe.
Rodzina może czerpać zyski w trakcie trwania Zarządu sukcesyjnego.
W wpisie z 2 stycznia 2024 r. pt. „Jak powołać zarządcę sukcesyjnego po śmierci przedsiębiorcy?” znajdziesz informacje o tym, jak to zrobić. Dowiesz się, że czas na powołanie zarządcy sukcesyjnego po śmierci przedsiębiorcy jest ograniczony, wymaga zaangażowania notariusza i wiąże się z pewnymi kosztami.
O tym, jak ustalić i wypłacić zysk spadkobiercom, napisałam w artykule: „Zarządca sukcesyjny – jaki jest zakres jego obowiązków?” z dnia 19 stycznia 2024.
Dlaczego powołanie zarządcy sukcesyjnego za życia przedsiębiorcy jest trudne?
Bo faktycznie to nie jest łatwe.
I zanim powiesz mi, że to nieprawda, bo wystarczy wpisać zarządcę sukcesyjnego do CEIDG za życia przedsiębiorcy – tak, zgadzam się z Tobą, technicznie i prawnie to rzeczywiście jest bardzo proste 😊.
Sama o tym pisałam we wpisie: „Zarząd sukcesyjny przedsiębiorstwem wpisanym do CEIDG – co to jest?” z 19 grudnia 2023, w podtytule: „Jak powołać zarządcę sukcesyjnego za życia przedsiębiorcy?”.
Prawo i formalności to jedno, ale powołanie zarządcy sukcesyjnego to także decyzja o dużym znaczeniu emocjonalnym, szczególnie w kontekście rodziny.
Kiedy przedsiębiorca prowadzący firmę rodzinną wybiera kogoś z rodziny na zarządcę sukcesyjnego jeszcze za życia, podejmuje bardzo ważną decyzję – kto będzie kierował firmą po jego śmierci.
To może być trudne, ponieważ wybór jednej osoby, zazwyczaj dziecka, może wywołać niezadowolenie pozostałych.
Od razu wyjaśnię jedną rzecz: Zarządca sukcesyjny nie staje się właścicielem firmy tylko dlatego, że pełni tę funkcję. Właścicielem firmy zostaje się zgodnie z przepisami prawa spadkowego. Szczegółowo opisałam to w artykule: „Dziedziczenie firmy wpisanej do CEIDG – przedsiębiorstwo w spadku. Zarząd sukcesyjny” z 4 marca 2024.
Mimo że zarządca sukcesyjny nie staje się właścicielem firmy, a pełni raczej rolę tymczasowego prezesa, to dla niego jest to świetna okazja, by nauczyć się, jak prowadzić biznes stworzony przez ojca lub matkę.
W przyszłości może to być krok do przejęcia firmy i stania się niezależnym przedsiębiorcą. Dla założyciela firmy jest to szansa, żeby dzieło jego życia przetrwało kolejne pokolenia.
Dlaczego zatem wielu przedsiębiorców nie decyduje się na powołanie zarządcy sukcesyjnego za życia?
- Wielu przedsiębiorców nie wyobraża sobie, że ich firma mogłaby funkcjonować bez nich. Nie chcą formalnie wprowadzać żadnego członka rodziny do firmy, ponieważ są przyzwyczajeni do zarządzania wszystkim samodzielnie. Nawet jeśli rodzina im pomaga, często nie ma to oficjalnego charakteru. Unikają rozmów o dziedziczeniu, bo to dla nich temat niewygodny.
- Właściciele firm rodzinnych często odkładają temat sukcesji, bo boją się utraty kontroli i roli lidera, która stała się kluczową częścią ich tożsamości. Nie wierzą, że syn lub córka będą w stanie poprowadzić firmę tak, jak oni sami to robią. Wolą zostawić wszystko losowi i pozwolić rodzinie zdecydować, co zrobić z firmą, gdy ich zabraknie.
- Założyciele martwią się, że ich następcy mogą nie kontynuować wizji firmy i wprowadzą zmiany, które dla nich będą zbyt radykalne.
- Z drugiej strony, dzieci, które mają przejąć firmę, często boją się sprostać oczekiwaniom rodzica, który zaczynał biznes w zupełnie innych warunkach. Powtórzenie jego sukcesu może wydawać się bardzo trudne.
Te i inne obawy powodują, że często nie dochodzi do powołania zarządcy sukcesyjnego za życia przedsiębiorcy.
Właściciel umiera, a firma trafia w wir skomplikowanych postępowań spadkowych, którymi tez się zajmuję, dlatego wiem z czym się musicie borykać.
W przypadku jednoosobowych działalności gospodarczych, gdzie właściciel odchodzi nagle, czas ma ogromne znaczenie.
Następcy prawni – najczęściej żona i dzieci – muszą jak najszybciej podjąć odpowiednie kroki prawne, aby firma mogła nadal działać.
Jak wybrać zarządcę sukcesyjnego?
To pytanie, które zadajesz sobie jako przedsiębiorca, zwłaszcza jeśli masz kilkoro dzieci i nie wiesz, które z nich będzie odpowiednie do pełnienia tej funkcji.
Jak się do tego przygotować?
Zacznij od zebrania informacji o swojej firmie i zastanów się, jakie cechy powinna mieć osoba, która nią pokieruje. Chodzi nie tylko o kogoś, kto zadba o przetrwanie firmy, ale także być może ją rozwinie.
Doskonałym narzędziem, które Ci w tym pomoże, jest Konstytucja Rodziny (jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o Konstytucji Rodziny zapraszam Cię do kontaktu).
W tym dokumencie zapiszesz wszystkie kluczowe informacje o firmie i swoje oczekiwania wobec niej oraz roli rodziny w jej przyszłości.
Taka konstytucja to dosłownie mapa Twojego biznesu: od opisu zaangażowania członków rodziny, przez status majątkowy, aż po szczegóły dotyczące zarządzania firmą.
Co warto zawrzeć w Konstytucji Rodziny? Zapisz na przykład:
- Jakie jest zaangażowanie Twojej rodziny w firmę – czy małżonek lub dzieci interesują się jej prowadzeniem?
- Czy założyłaś/eś firmę w trakcie trwania małżeństwa?
- Czy macie rozdzielność majątkową?
- Czy firmę odziedziczyłeś/aś?
- Czy firma ma prokurenta, czyli osobę, która na co dzień podejmuje decyzje w Twoim imieniu?
- Opis firmy: czym się zajmuje, jaki jest jej główny przedmiot działalności, jak długo działa na rynku.
- Jakie masz zasoby: sprzęty, maszyny, samochody, nieruchomości?
- Lista głównych klientów i umowy z nimi.
- Czy firma posiada koncesje, licencje, czy inne pozwolenia?
- Ilu pracowników zatrudniasz i jakie mają umowy?
Taka konstytucja nie tylko ułatwi wybór zarządcy sukcesyjnego, ale też pomoże w przyszłości – niezależnie od tego, kto przejmie stery.
To jasny obraz Twojej firmy, który zabezpiecza jej ciągłość działania.
Dlaczego zarządca sukcesyjnym często zostaje żona po śmierci przedsiębiorcy?
Pierwszym powodem jest fakt, że po śmierci męża, żona zwykle staje się właścicielką połowy firmy prowadzonej w formie jednoosobowej działalności gospodarczej. O zasadach dziedziczenia pisałam we wpisie: „Dziedziczenie firmy wpisanej do CEIDG – przedsiębiorstwo w spadku. Zarząd sukcesyjny” z 4 marca 2024.
Kolejnym powodem jest to, że dzieci często nie były wprowadzane w biznes za życia przedsiębiorcy.
Mają własne zajęcia, są niezależne, a biznes ojca/matki może być dla nich nieatrakcyjny, ponieważ działa na starszych zasadach i wymaga restrukturyzacji oraz unowocześnienia.
Z perspektywy dzieci prowadzenie firmy po śmierci rodzica może wydawać się trudne, zwłaszcza gdy nie wiedzą, jak połączyć to z własną pracą.
Dzieci często obawiają się także konfrontacji z autorytetem rodzica, który zakładał firmę w zupełnie innych warunkach gospodarczych, a powtórzenie jego sukcesu może wydawać się zbyt trudne. Dodatkowo boją się łatki „wszystko dostał, na nic nie musiał pracować”.
Naturalnym wyborem w takiej sytuacji staje się więc żona, która przejmuje funkcję zarządcy sukcesyjnego po śmierci przedsiębiorcy.
Niestety, często jest ona już w wieku emerytalnym i nie ma sił na prowadzenie firmy. Z tego powodu zazwyczaj zarządza biznesem tylko do momentu zakończenia spraw spadkowych, po czym firma znika.
W ten sposób biznes, który mógł stać się wielopokoleniowym przedsiębiorstwem rodzinnym, przestaje istnieć – co jest dużą stratą.
Dlaczego przedsiębiorca za życia częściej wybiera syna na Zarządcę sukcesyjnego niż córkę?
W Polsce wciąż funkcjonują stereotypy, że to mężczyźni lepiej nadają się do prowadzenia firm.
Z tego powodu synowie często są naturalnymi kandydatami na zarządców sukcesyjnych, a córki bywają pomijane.
Ale przy wyborze następcy najważniejsze powinny być Twoje potrzeby i oczekiwania, czyli predyspozycje, kompetencje i chęć do prowadzenia biznesu – a nie płeć.
Jeśli masz wątpliwości co do kompetencji córki, warto otwarcie z nią porozmawiać.
Może się okazać, że to właśnie ona najlepiej podziela Twoją wizję firmy, rozumie, jak chcesz ją rozwijać i chce kontynuować rodzinną tradycję, zachowując wartości, które są dla Ciebie ważne.
Kobiety często zarządzają, stawiając na dialog i budowanie relacji, co może być ogromnym atutem w rodzinnych przedsiębiorstwach.
Jak planować rozwój firmy wpisanej do CEIDG? Sukcesja po Polsku. Zarządca sukcesyjny
Często zdarza się, że dzieci przedsiębiorców wybierają pracę w korporacji zamiast przejąć rodzinny biznes.
Dlaczego?
Zwykle wynika to z braku przygotowania do nowej roli, a także z lęku przed odpowiedzialnością, której nie miały okazji się nauczyć.
Brak powołania zarządcy sukcesyjnego za życia przedsiębiorcy sprawia, że dzieci nie są odpowiednio wdrożone w codzienne funkcjonowanie firmy. W efekcie, zarządzanie sukcesyjne po śmierci właściciela bywa dla nich trudnym obowiązkiem, zamiast szansą na rozwijanie rodzinnej tradycji biznesowej.
Kluczem do rozwiązania tego problemu jest planowanie sukcesji na lata i międzypokoleniowa współpraca.
Właściciel firmy powinien wprowadzać swoje dziecko w biznes stopniowo, na zasadach partnerskich, a nie rodzicielskich. Takie wdrożenie pomoże następcy lepiej zrozumieć firmę, nawiązać relacje z pracownikami i zdobyć ich zaufanie.
Warto pamiętać, że dzieci właścicieli firm często są oceniane przez pracowników jako te, które „wszystko dostały na tacy”.
Aby uniknąć takiego postrzegania i problemów z zarządzaniem zespołem, sukcesja powinna być rozłożona w czasie. Dzięki temu nowy zarządca sukcesyjny pozna wszystkie procesy w firmie, a pracownicy będą mieli czas na oswojenie się ze zmianami. To pozwoli uniknąć destabilizacji zespołu, który przez lata zapewniał sprawne działanie rodzinnego biznesu.
Sukcesja to nie tylko obowiązek, ale także szansa na kontynuację i rozwój firmy przez kolejne pokolenia. To okazja do zdobycia wolności i niezależności finansowej, a także do zarządzania swoim czasem według własnych zasad, a nie pod dyktando pracodawcy.
Jeśli masz pytania odnośnie tego wpisu zachęcam Cię do kontaktu ze mną😊
Kinga Stanikowska-Jóźwiak
radca prawny
Zdjęcia: Trent Erwin, Christina Morillo
***
Czy zarządca sukcesyjny może złożyć wniosek o rejestrację auta? Czy samochód powinien być zarejestrowany na spadkobierców?
Czy zarządca sukcesyjny może złożyć wniosek o rejestrację auta? Czy samochód powinien być zarejestrowany na spadkobierców? – te pytania często pojawiają się, zwłaszcza gdy zmarły przedsiębiorca kupił samochód na firmę i nie zdążył go zarejestrować przed swoją śmiercią.
Po jego śmierci pojawia się problem: nie jest jasne, kto może dokonać rejestracji pojazdu. Rodzina nie uregulowała jeszcze kwestii spadkowych i nie posiada aktu poświadczenia dziedziczenia.
Czy w takim przypadku zarządca sukcesyjny może zarejestrować samochód na siebie? [Czytaj dalej…]
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }